Niedziela Palmowa 2016
Rewolucja łagodności
Jeżeli wolisz przeczytać to kazanie kliknij TUTAJ
Written by metodysci-admin on . Posted in Kazania
Rewolucja łagodności
Jeżeli wolisz przeczytać to kazanie kliknij TUTAJ
Written by metodysci-admin on . Posted in Kazania
Mat.2;1-12; Daniela 12′;1-3.
jesli wolisz przeczytac to kazanie kliknij tutaj
Written by metodysci-admin on . Posted in Aktualności, Kazania, Przeczytaj kazanie
Kazanie na nowy rok 2016: gwiazda i trzech króli. Mat.2;1-12
W czytanym dziś prżez nas tekście mędrcy są określeni jako magowie- nie królowie. Nie wiemy też ilu ich było. Ze względu na trzy dary- złoto, kadzidło i mirrę, przyjęło się uważać, że było ich trzech.
Jakie jest przesłanie Mateusza? Dlaczego umieścił tą historię w swojej ewangelii?
W naszym kraju znany jest zwyczaj pisania kredą na drzwiach: K+M+B w święto Objawienia Pańskiego. (lub C M B) To nie o imiona Królów chodzi, lecz o stary zwrot chrześdijański: Christus Multorum Benefactor- co oznacza Chrystus dobroczyńcą wielu.
Mateusz, pisząc do nawróconych na chrześcijaństwo Żydów uczy ich, że Jezus jest Zbawicielem nie tylko Żydów, ale całego świata.
Było to trudne do przyjęcia dla Żydów, że poganie, w dodatku astrologowie, mogą mieć udział w zbawieniu.
Dla nas też to jest szokujące, źe Jezus jest Zbawicielem ludzi, którzy sa inni, niż my. Czy jesteś gotowy, by w Kościele znaleźli się ludzie inni, niż ty?
Gdy magowie oddali pokłon Jezusowi, wrócili do domu inną drogą. Droga w Biblii oznacza styl życia. Zmienić drogę oznaczało zmienić swoje życie. Spotkanie z Chrystusem, którego zwieńczeniem jest uwielbienie (pokłon) zmienia życie.
Dzięki czemu mędrcy odnaleźli Chrustusa?
To gwiazda wskazała im drogę.
Co oznacza gwiazda w Biblii?
„Mądrzy będą świecić jak blask sklepienia,
a ci, którzy nauczyli wielu sprawiedliwości,
jak gwiazdy przez wieki i na zawsze.” (Dn 12,3)
„Nie zapala się też światła i nie stawia pod korcem, ale na świeczniku, aby świeciło wszystkim, którzy są w domu. 16 Tak niech świeci wasze światło przed ludźmi, aby widzieli wasze dobre uczynki i chwalili Ojca waszego, który jest w niebie.” Mat 5,15-16
To ty i ja jesteśmy gwiazdami, kierujacymi kroki innych do poznania Jezusa. W systemie tego świata być gwiazdą znaczy przyciągać uwagę do siebie- by inni cię podziwiali. W Bożym królestwie być gwiazdą oznacza kierować światło na Jezusa. Ludzie patrząc na ciebie mają widzieć Chrystusa.
Jak? Prorok Daniel w czytanym przed chwilą fragmencie mówi, że poprzez uczenie innych sprawiedliwości.
W jaki sposób to, co robię i mówię uczy innych sprawiedliwości? (Dn 12,3)
I o jaką sprawiedliwość chodzi?
Po pierwsze- naszą pozycję usprawiedliwienia: świadczysz, że Bóg przyjął cię nie na podstawie tego, co zrobiłeś dla Niego, lecz na podstawie tego, co Chrystus zrobił dla ciebie. W praktyce oznacza to, że się nie uważasz za lepszego, i ludzie to czują. Równocześnie nie boisz się powiedzieć prawdy, kiedy jest to konieczne, bo wiesz, co na twój temat myśli Bóg- jesteś usprawiedliwiony, jesteś kochany i zaakceptowany bez miary.
Po drugie- nasze uczynki przywracania Bożej sprawiedliwości: stawanie w obronie słabszych, potrzebujących, ubogich, uchodźców, służenie i pomaganie tym, którzy, zdaniem świata, nie są warci, by im pomagać.
Gwiazda odnalazła magów w ich krainie i nie zatrzymała się, dopóki nie odnależli oni Jezusa. To za mało, że spodziewamy się, że ktoś przyjdzie do kościoła. Musimy zajaśńieć w ich świecie. Powinniśmy być obecni w życiu innych, dzieląc ich radości, i ich smutki. Każdy z nas, wierzących, ma nakaz, by nawiązywać intencjonalnie relacje z tymi, ktorzy nie znają Pana.
Czy masz intencjonalnie relacje z osobami, którym nie zajaśniał Chrystus?
Jak, jako kościół możemy pokazywać Chnrystusa naszemu miastu i światu?
Co stoi nam na przeszkodzie w świeceniu jak gwiazda, doprowadzający innych do Chrystusa?
Nasze skupienie na sobie.
Niektórzy z nas uważają, że nie mają czasu na spotykanie się w intencjonalny sposób z osobami potrzebującymi Chrystusa.
Inni oskarżają się, że są niegodni, by być gwiazdą, ponieważ sami są dalecy od ideału.
Jednak nikt z nas nie zasłużył, by świecić.
Paweł określa nasze uczynki jako uczynki ciemności.
Jak to się stało, że choć załużyliśmy na ciemność, staliśmy się gwiazdami?
Ponieważ ten, który przyszedł na świat, jako światłość, zgodził się zostać ogarnięty przez ciemność za nas. Mateusz, 25 rozdziałów póżniej, lub 33 lata póśniej, pisze, że pewnego słonecznego popołudnia ciemnosć ogarnęła ziemię Jerozoliską na 3 godziny- wtedy gdy Jezus umierał na krzyżu.
Najczęstszym określeniem piekła w Biblii jest ciemność.
Dlatego, że światłość stała się ciemnością, ciemność stała się światłością.
Gdy twój blask bedzie przygasał, czy to z powodu egoizmu czy też potępiania się, spójrz na tego, ktory jest światłością, a zajaśniejsz jego światłem dla zbawienia świata.
Tradycyjnie trzej królowie reprezentujący świat szukający Boga, w sztuce przedstawiani byli jako starzec, młodzieniec, i osoba innej rasy.(np. Rubensa Pokłon trzech Króli)
Pomyśl o jednej osobie starszej, potrzebującej Chrystusa. Pomyśl o jednej osobie młodszej, i o jednej która albo mieszka daleko, albo jest zupełnie inna niż ty.
Pomódlmy się o te osoby, ale również o nas, by Pan uwolnił nas od naszego egoizmu, byśmy byli „gwiazdami” dla tych ludzi, prowadząc ich na spotkanie z Chrystusem.
Written by metodysci-admin on . Posted in Kazania
Cuda… Czy Bóg wciąż czyni cuda w dzisiejszym świecie? Czy wiara w nie jest rzeczą naiwną? A jeśli je czyni to jak mam ich doświadczyć? Jaki jest największy cud? Na te pytania postaramy się odpowiedzieć w obecnej serii kazań. Jeśli wolisz przeczytać to kazanie wejdź tutaj: Przeczytaj kazanie.
Cuda część 1. (Mat.8:1-17)
Cuda część 2 (Łk.10: 1-20).
Cuda część 3. (Mat.11,1-11)
Written by metodysci-admin on . Posted in Aktualności, Kazania
Apokalipsa św. Jana to najbardziej kontrowersyjna księga Biblii. Napisana do chrześcijan żyjących pod koniec I w. odpowiada na pytania, które zadawali sobie naśladowcy Jezusa, żyjący podczas okresu prześladowań: Gdzie jest Bóg? Czy nasze cierpienie ma sens? Czy jawna niesprawiedliwość, dotykająca mnie i ludzi wokół będzie ukarana ? Czy Bóg jest ze mną? Jeśli tak, to dlaczego cierpię? A może moje cierpienie jest znakiem, że Bóg mnie opuścił?
Wielu z nas zadaje dziś podobne pytania. Apokalipsa mierzy się z nimi. Podczas najbliższych tygodni nie będziemy odgadywać, kto jest antychrystem i kiedy nastąpi koniec świata. Będziemy natomiast mierzyć się z trudnymi pytaniami. Jeśli masz odwagę, i jeśli tak jak my, potrzebujesz nadziei i sensu, zapraszamy do wspólnej podróży przez tą tajemniczą księgę.
Apokalipsa 1: rozdział 1: Ja jestem. Ja panuję. Ja rozumiem.
Apokalipsa 2: rozdziały 2 i 3: Zwyciężanie w Bożym stylu (cierpliwość wobec trudnych ludzi).
Apokalipsa 3: rozdziały 4 i 5: Paradoksalne zwycięstwo.
Apokalipsa 4: rozdział 6: Agenci pokoju.
Apokalipsa 5: Wołanie o sprawiedliwość
Written by metodysci-admin on . Posted in Kazania
Jak to możliwe, by grupa prostych ludzi, bez wpływów, wykształcenia i pieniędzy stała się katalizatorem przebudzenia zmieniającego oblicze największej ówczesnej potęgi- imperium rzymskiego? Jak to się stało, że ta mała grupa ludzi na przestrzeni trzech wieków rozrosła się do milionów wyznawców, do tego stopnia, że cesarz przyznał, że to jedynie dzięki chrześcijanom ówczesne społeczeństwo jeszcze się nie rozpadło? Istnieje dokument napisany przez naocznego świadka pierwszych lat tego pierwszego przebudzenia w historii chrześcijaństwa. Opisywał on, jak ono wyglądało i czym się charakteryzowało. Świadek ten nazywał się Łukasz. Księga ta nazywa się księgą Dziejów Apostolskich. Jej głównym bohaterem jest osoba Ducha Świętego.
Dzieje 1-2: symbole Ducha
Dzieje 1-2: trzy oznaki wypełnienia Duchem
Dzieje 2:14-41 kazanie Piotra.
Dzieje 2:42-47: DNA pierwszej wspólnoty- koinonia.
Dzieje 3. pierwszy opisany cud w Kościele
Dzieje 5: sianie, zbieranie, Ananiasz i Safira
Written by metodysci-admin on . Posted in Kazania
Kluczem do spełnienia w każdej dziedzinie życia, czy to psychicznej, czy finansowej, są dobre relacje. To pokazuje, że jako ludzie zostaliśmy stworzeni do relacji. Nasze pragnienie do dzielenia szczęścia z innymi ludźmi jest wyrazem naszej tęsknoty do posiadania relacji z Bogiem. Jednak czy jest możliwe, by człowiek miał relację z Bogiem, żyjąc tu, na ziemi? Jeśli tak, to co jest podstawą takiej relacji? Oraz jak możemy rozwijać naszą relację z Bogiem?